Zapraszam do przeczytania krótkiego listu od naszego brata Sebastiana, który jest już prawie gotowy aby wyruszyć do posługi misyjnej w Gabonie. Jeszcze tylko kilka spraw medycznych, ostatnie przygotowania, rekolekcje osobiste, uroczystość wręczenia krzyża misyjnego i wszystko będzie gotowe.
Dziękujemy wszystkim za wsparcie naszego brata, to duchowe i to materialne w jego przygotowaniu do posługi misyjnej i nadal o nie prosimy 🙂
A oto kilka słów od niego:
"Mam w sobie dużo wdzięczności i trochę smutku. Kolejny etap za mną. Udało się ukończyć 3 miesięczny kurs językowy w Mission-langues. Wyjeżdżam pewniejszy siebie w posługiwaniu się językiem francuskim, z ogromem nowego doświadczenia i dużą ilością ludzi, których mogłem spotkać. Ludzi głębokiej wiary i oddania w misji głoszenia Dobrej Nowiny, aż po krańce świata. Piękna Kościoła, który jest katolicki, powszechny. Dziękuję. Mamy dziwny świat i dziwne czas. Tym bardziej mam w sercu wdzięczność dla wszystkich tych osób które pomogły mi w tym, abym mógł się formować w Angers. Do usłyszenia na jakiś czas. Już dziś życzę wszystkim dotykających głębi wnętrza Świąt Paschalnych. Pax."
Obchodzimy Dzień Modlitwy i Pamięci o Misjonarzach Męczennikach. Jest to bodziec do dawania mężnego świadectwa o naszej wierze i nadziei w Tym, który na krzyżu na zawsze zwyciężył nienawiść i przemoc swą miłością. (papież Franciszek)
Jest to również dzień modlitwy i postu za misje. Dzień ten został ustanowiony w 1993 roku z inicjatywy młodzieżowego ruchu Papieskich Dzieł Misyjnych we Włoszech na pamiątkę męczeńskiej śmierci arcybiskupa San Salwadoru św. Oskara Arnulfo Romero.
Także dzisiaj na całym świecie giną misjonarze. Według informacji zebranych przez Agencję Fides, w 2018 r. na całym świecie zostało zamordowanych 40 misjonarzy. To prawie dwa razy więcej niż w roku 2017. Większość z zamordowanych w 2018 r. to księża: 35 osób. Przez osiem lat największą liczbę zabitych notowano w Ameryce, natomiast w 2018 r. w tym tragicznym rankingu na pierwszym miejscu jest Afryka.
Wiara umacnia się, gdy jest przekazywana – mówił Jan Paweł II. Niektórzy za przekazywanie wiary oddali nawet życie. Dziś chcemy szczególnie wspomnieć naszych Braci, Kapucynów Prowincji Warszawskiej, którzy w ostatnim czasie oddali życie w posłudze misyjnej. Wiemy, że nie była to śmierć męczeńska w ujęciu bezpośrednim, ale niewątpliwie oddali oni swoje życie Chrystusowi w posłudze misyjnej. Szczególnie wspominamy brata Pawła Truszkowskiego, tragicznie zmarłego w Gabonie w 2014 roku, brata Piotra Hejno, który tragicznie zmarł we Francji w ostatnich dniach swojego przygotowania do wyjazdu na misje do Gabonu w 2019 roku, oraz brata Zygmunta Prusińskiego, który zmarł w Gwatemali w 2020 po długiej i ciężkiej chorobie.
Tych Braci oraz wszystkich misjonarzy, którzy oddali życie dla misji polecamy Waszej pełnej wdzięczności pamięci modlitewnej.