Od kiedy jesteśmy?
Pierwszymi kapucynami z Polski w Australii byli bracia z Komisariatu Warszawskiego uratowani z Syberii. Byli to o. Hieronim Myszkowski i br. Jukundus Komeras, którzy opuścili ZSRR wraz z armią generała Władysława Andersa w 1942.
Jaki jest cel naszego pobytu?
Australia nie jest krajem misyjnym w sensie ad gentes. Niestety ze względu na zmniejszoną ilość powołań bracia potrzebują pomocy personalnej z innych kontynentów.
Obecność kapucynów polskich w Australii związana była z projektem Prowincji Wniebowzięcia Matki Bożej o nawiązaniu większych kontaktów z Prowincją Warszawską oraz wspierania akcji powołaniowej. W tym celu Zarząd Prowincji inspirowany przez Ministra Prowincjalnego o. Juliana Messina utworzył specjalny fundusz im. Bł. Honorata Koźmińskiego, z którego jest finansowany przelot i pobyt kapucyńskich seminarzystów z Poczekajki w Lublinie do Australii. Bracia podczas pobytu w Sydney uczęszczają do szkoły ucząc się języka angielskiego oraz uczestniczą w akcjach powołaniowych. Odwiedzając wspólnoty braterskie i pojawiając się w parafiach świadczą, że można w młodym wieku poświęcić swe życie Bogu w Zakonie Kapucynów.
Rodzaje prowadzonego duszpasterstwa?
W Australii znajduje się znaczne skupisko polaków. Bracia z Prowincji Warszawskiej kładą szczególny nacisk na pracę z Polonią.
Plany – wyzwania, zagrożenia.
Australia jest wielokulturowym krajem, w którym na przestrzeni lat zmniejszyła się liczba powołań. Bracia poprzez świadectwo życia starają się ewangelizować i otwierać ludzi na Boga.
Potrzeby.
Bracia potrzebują modlitwy, a szczególnie modlitwy o nowe powołania.
Placówki i Bracia.
br. Bernard Morawski. Pochodzi z Kłodzka. Od 2007 roku pracuję w Prowincji Australii. Obecnie pełni posługę proboszcza w Adelaide.